Oto proszę...


Oto proszę, chciałaś - jestem,
Choć niedobrze jest mi być.
Ni to myślą, ni to gestem
Nakazałaś mi tak tkwić.
Tu i teraz, tam i tu,
Z jawy trochę i ze snu.

Powołany do istnienia
Nie dbam o to. Trwać czy nie?
Kwestia punktu odniesienia.
Jeśli musisz - kochaj mnie.
Stąd w nieznane, wszerz i wzdłuż,
Poza światem i tuż tuż.

I czy długo mnie nie było?
Cóż ci odrzec? Niebyt wiesz,
Jest czymś, co się nie odbyło.
Być tam trudno, nie być też.
Bezochoczo lub co sił,
W oka mgnieniu, w milion chwil.

Oto proszę...

Marek Kunc - Poezje

This website uses cookies. By clicking 'Accept' you agree to our use of cookies.

Accept