Skąd ta pewność?


Skąd ta pewność, że się zmienię
W śmierci spazm lub życia strzęp?
Jak to, znowu masz widzenie?
Nie pomożesz... Po cóż więc

Tak majaczyć (nawet pełnią),
Albo roić? Noc jak cud...
Wnet się zbudzisz - już nie ze mną.
Nie ogrzejesz ciepłem ud.

Może zrozum zamiast czuć,
Lub pokochaj (choć nie mnie).
Mnie nie warto, siebie łudź.
Ja się dzisiaj tylko śnię.

Skąd ta pewność?

Marek Kunc - Poezje

This website uses cookies. By clicking 'Accept' you agree to our use of cookies.

Accept