We wsi, o której jedynie słyszałem


Jedno słowo u progu
I jedno spojrzenie.
Rozrzucone wśród stogów
Pierwsze świtu promienie.

Kreska lasu przerwana
Zarysem kościoła.
I okruchy kochania
Zagubione w stodołach.

Jedno słowo, spojrzenie,
Jeden dotyk. Tak, wiem
Już niczego nie zmienię.
Jestem jawą, Ty...  snem...

Jak dwa cienie pod lasem,
Stąpające po mchu,
Spotykamy się czasem,
Rozmawiając bez słów.

Steeton, 19. 08. 2008

We wsi, o której jedynie słyszałem

Marek Kunc - Poezje

This website uses cookies. By clicking 'Accept' you agree to our use of cookies.

Accept